ins

0
BAŁTYK POLSKA PRZEWODNIKI

Weekend w Trójmieście – 7 propozycji na pierwszą wizytę

5 sierpnia 2020
weekend w Trójmieście

Gdynia, Sopot i Gdańsk to moja druga, po Warszawie, ulubiona aglomeracja miejska w Polsce. I gdybym nie mogła z jakiś powodów mieszkać w stolicy to zapewne wybrałabym do życia właśnie Trójmiasto. Podoba mi się różnorodność tego miejsca i niezwykła atmosfera – połączenie miejskiego gwaru z nadmorskim klimatem. Trójmiasto odwiedziłam dotąd trzy razy i wciąż nie zdołałam odkryć go w całości. Są jednak takie miejsca, które po prostu trzeba zobaczyć, i to w pierwszej kolejności. Poniżej znajdziecie 7 propozycji, które powinny sprawić, że Wasz pierwszy weekend w Trójmieście będzie udany, różnorodny i pełny. Jest trochę typowo nadmorskich widoków, trochę miejskiego zgiełku, trochę historii, zabytków i natury.

Przemieszczanie się po Gdańsku, Gdyni i Sopocie, dzięki wspólnej komunikacji miejskiej, jest bardzo łatwe. Do wszystkich najważniejszych miejsc bez problemu dojedziecie publicznym środkiem transportu – koleją miejską, tramwajem, autobusem lub trolejbusem. 

Weekend w Trójmieście

1. Gdynia Orłowo

Weekend w Trójmieście polecam zacząć od Orłowa – spokojnej, sąsiadującej z Sopotem nadmorskiej dzielnicy Gdyni. Znajduje się tu niewielka, ale niezwykle urokliwa plaża z kolorowymi kutrami rybackimi i widokiem na ciągnące się przez ponad 600 metrów klify. Wspaniała sceneria do fotografii i spacerów! Klify najlepiej podziwiać z położonego tuż przy orłowskiej plaży drewnianego molo o długości 180 m. Molo powstało w latach 30. XX wieku i kiedyś było dwa razy dłuższe – niestety w połowie ubiegłego wieku zostało zniszczone przez sztorm. Wstęp na molo w Orłowie jest bezpłatny. Tuż przy nim rozpoczyna się Promenada Królowej Marysieńki. Deptak nie jest zbyt długi (około 600 m), ale malowniczo położony – wśród zieleni z widokiem na Zatokę Gdańską.

W Orłowie możecie też dobrze zjeść – najbardziej znana w tamtych rejonach jest Tawerna Orłowska, serwująca m.in. ryby i owoce morza. Jadłam tam kilka razy i polecam – jedzenie w tawernie jest dobre, obsługa też, ale najlepsze jest jej położenie. Koniecznie wybierzcie stolik na tarasie z widokiem na zatokę!

2. Molo Południowe w Gdyni

W Gdyni, poza wspomnianym wcześniej Orłowem, polecam odwiedzić Molo Południowe, będące przedłużeniem reprezentacyjnego Skweru Kościuszki. Hydrotechniczna budowla o długości ponad 600 m została wybudowana w latach 20. ubiegłego wieku wraz z gdyńskim portem. 

Przy molo cumują statki pasażerskie i odpływające na Półwysep Helski tramwaje wodne, ale także imponujący Dar Młodzieży i Dar Pomorza oraz okręt wojenny Błyskawica. Wyposażona w 16 dział i 4 wyrzutnie torpedowe Błyskawica brała udział w wielu operacjach podczas II Wojny Światowej m.in. w bitwie o Atlantyk czy w ewakuacji Dunkierki. Zbudowany w Wielkiej Brytanii wojenny niszczyciel włączono do Polskiej Marynarki Wojennej w 1937 roku, a w gdyńskim porcie cumuje od 1967 roku. Obecnie Błyskawica jest częścią muzeum Marynarki Wojennej, a koszt jej zwiedzania to 16 zł. 

Stojący nieopodal Dar Pomorza również jest obiektem muzealnym. Przepiękny żaglowiec z trzema masztami został wybudowany w 1909 roku. Dwadzieścia lat później statek został wykupiony dzięki datkom społecznym przez Pomorze i służył szkoleniu studentów Szkoły Morskiej aż do 1982 roku. Bilet na zwiedzanie statku kosztuje 17 zł. 

Następcą Daru Pomorza jest cumujący tuż obok Dar Młodzieży. Trójmasztowy żaglowiec zwodowano w 1981 roku i do dziś służy studentom Uniwersytetu Morskiego. Do 2017 roku Dar Młodzieży odbył ponad 220 rejsów i przeszkolił ponad 19 tysięcy studentów szkół morskich. Wszystkie trzy statki zrobiły na mnie ogromne wrażenie i uważam, że naprawdę warto je zobaczyć.

Z końca Molo Południowego roztacza się wspaniały widok na Zatokę Gdańską. Nieopodal znajdziecie też szeroką plażę główną z licznymi punktami gastronomicznymi i nadmorską promenadę. 

Weekend w Trójmieście
Weekend w Trójmieście

3. Główne Miasto w Gdańsku

Weekend w Trójmieście to przede wszystkim Gdańsk. Położone na zachodnim brzegu rzeki Mołtawy Główne Miasto to najbardziej wizytowa część tego miasta. Najważniejsze ulice, na których trzeba się znaleźć to ulica Długa wraz z będącym jej przedłużeniem Długim Targiem oraz biegnące wzdłuż Mołtawy Długie Pobrzeże. Dla mnie niezwykle klimatyczna jest także prowadząca z Długiego Pobrzeża do bazyliki niewielka ulica Mariacka. Znajdziecie tam przepiękną zabudowę i pełno sklepików z bursztynami. 

Główne Miasto to tętniąca życiem część miasta – pełna zabytków i restauracji, idealna na miejskie spacery. Najpiękniejsze są długie rzędy oryginalnych, kolorowych i niekiedy bardzo bogato zdobionych kamienic – każda z nich jest inna i każda piękna, co razem daje niepowtarzalny efekt. Tutaj także mieszczą się najważniejsze zabytki Gdańska – Bazylika Mariacka i Ratusz Głównego Miasta.

Bazylika Mariacka w Gdańsku jest jednym z największych ceglanych kościołów na świecie. Obiekt wykonano w stylu gotyckim, a jego początki sięgają XIV wieku. Kościół robi ogromne wrażenie zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. W środku znajduje się wiele dzieł sztuki – przede wszystkim obrazów i rzeźb. Wstęp do bazyliki jest darmowy. Drugą najbardziej imponującą budowlą w Gdańsku jest wybudowany w XV wieku Ratusz Głównego Miasta z wysoką na ponad 80 m wieżą. Obiekt mieści się przy wspomnianej wcześniej ulicy Długiej. Bilet wstępu do ratusza kosztuje 16 zł, a wejście na punkt widokowy – 10 zł. 

4. Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

To jedno z tych muzeów, które w żadnym wypadku nie przypomina obiektów z nudnych szkolnych wycieczek. Muzeum II Wojny Światowej otwarto niedawno, bo w 2017 roku. Jest to bardzo nowoczesne i interaktywne miejsce – już sam budynek z zewnątrz robi ogromne wrażenie. Muzeum dokładnie i szczegółowo opisuje losy Polaków i przebieg wojny. Treść podano w ciekawy sposób – jest dużo informacji, których nie było w szkolnych podręcznikach, jest piękna rekonstrukcja przedwojennej ulicy. Uważam, że każdy powinien się tu wybrać.

Zwiedzając muzeum, przechodzi się z jednej sali do drugiej, poznając tym samym kolejne etapy i przebieg wojny. Mi cała trasa zajęła około 3 godzin, ale myślę, że warto zarezerwować sobie więcej czasu – mi trochę go zabrakło. Wszystko zależy od tego jak bardzo chcecie się wgryźć w opowiadaną tam historię.

Bilety kupicie w kasach i przez internet – normalny kosztuje 23 zł. We wtorki wejście jest bezpłatne, a darmowe wejściówki wydawane są w kasach.

Weekend w Trójmieście
Weekend w Trójmieście

5. Park Oliwski w Gdańsku

Uwielbiam tereny zielone w miastach! Przez chwilę można odetchnąć od ulicznego gwaru – tylko cisza, kwiaty, szum wody w oddali i ten uspokajający zielony kolor… Będąc ostatnio w Gdańsku wybrałam się do Parku Oliwskiego i był to strzał w dziesiątkę. Zakochałam się w tym miejscu – jest super na sesje zdjęciowe, na randkę, na relaks z książką lub bez. Park mieści się w dzielnicy Oliwa nad Potokiem Oliwskim, zajmuje obszar ponad 11 ha, a od 1971 roku widnieje na liście gdańskich zabytków. Na jego terenie znajduje się palmiarnia, szklarnia, dwa ogrody botaniczne i przepiękna aleja lipowa. Znajdziecie tu dziesiątki przeróżnych – nawet egzotycznych – gatunków kwiatów i drzew. Dla żądnych wiedzy – rośliny w parku mają tabliczki z nazwami, więc spacer może przyjąć też charakter edukacyjny. 

Początki parku związane są z Zakonem Cystersów, który pojawił się w Oliwie w XII wieku. Wraz z zabudową klasztorną pojawiły się piękne przyklasztorne ogrody. W parku mieści się Pałac Opatów – jedna jego część pochodzi z XV, a druga z XVII wieku. Obecnie w środku znajduje się Oddział Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego w Gdańsku oraz restauracja.

Weekend w Trójmieście

6. Aleja Bohaterów Monte Cassino w Sopocie

Weekend w Trójmieście to także Sopot, czyli miasto totalnego wakacyjnego luzu – plaży, gofrów, leniwych spacerów po deptaku i dobrego jedzenia. Będąc tam nie można pominąć najbardziej znanego w tym mieście deptaku, czyli Alei Bohaterów Monte Cassino. Ulica jest wyłączona z ruchu samochodowego i bardzo tłumnie odwiedzana przez turystów.

Na tzw. “Monciaku” znajduje się masa sklepów, kawiarni i najróżniejszych restauracji – są azjatyckie, gruzińskie, włoskie, amerykańskie. Są też kluby nocne i drink bary. Oferta jest duża i każdy znajdzie coś dla siebie. Ja z czystym sumieniem mogę polecić restaurację “Śliwka w Kompot” – mają pyszną pizzę i krewetki!

Długa na 700 m ulica biegnie od Al. Niepodległości do Placu Zdrojowego i Skweru Kuracyjnego, który dosłownie otoczony jest lodami, goframi i wyrobami z bursztynu. Znajduje się tu też zabytkowa fontanna i ponad 100-letnia Latarnia Morska – jej zwiedzanie to koszt 6 zł. Przedłużeniem Skweru Kuracyjnego jest…

7. Molo w Sopocie 

Sopockie molo ma około 0,5 km długości, co czyni go najdłuższym molo nad Morzem Bałtyckim. Jest też najdłuższym drewnianym molo w Europie. Obiekt jest bardzo – o ile nie najbardziej – obleganym przez turystów miejscem w Sopocie, co nie powinno dziwić. To piękna przestrzeń spacerowa z licznymi ławkami i punktami widokowymi na Zatokę Gdańską, pobliskie plaże i miejską zabudowę. Jeśli chcecie uniknąć tłumów, wybierzcie się na molo o poranku, najpóźniej przed południem. Jak mówi Google, szczyt odwiedzin następuje tuż po godzinie 12.00 i utrzymuje się aż do wieczora.

Początki sopockiego molo sięgają 1827 roku – jego długość wynosiła wtedy zaledwie 31 m. W obecnym kształcie obiekt funkcjonuje od 1928 roku. Molo, poza funkcją rekreacyjną, pełni także funkcję portową – na jego końcu znajduje się mieszcząca prawie 100 jednostek przystań jachtowa. 

Bilet wstępu na molo kosztuje 9 zł – możecie go kupić w kasach na miejscu lub przez internet. Ja odwiedziłam sopockie molo dwa razy i za każdym razem byłam zachwycona! 

Jak zaplanować weekend w Trójmieście?

Jak zobaczyć te wszystkie miejsca mając do dyspozycji tylko weekend? Sobotnie przedpołudnie polecam spędzić w Orłowie. Po obiedzie w tawernie, warto udać się do cetrum Gdyni, a wieczór spędzić w Sopocie. Niedzielny poranek to dobry czas na sopockie molo, a całą resztę dnia zostawcie sobie na Gdańsk.

Mam nadzieję, że Wasz pierwszy weekend w Trójmieście będzie udany! Jeśli planujecie dłuższy wypad nad Morze Bałtyckie to pamiętajcie, że z stamtąd już tylko półtorej godziny drogi do wspaniałego Słowińskiego Parku Narodowego. Post o polskich ruchomych wydmach znajdziecie tutaj.

Weekend w Trójmieście

Interesują Cię też inne wycieczki po Polsce? Polecam zajrzeć do zakładki POLSKA – jest tam wiele postów z gór, znad morza, z Mazur czy z Podlasia!

A jeśli interesują Cię podróże to zapraszam na mój Instagram! Znajdziesz tam szczegółowe relacje z wyjazdów, duużo praktycznych informacji, zdjęcia i inspiracje. Wrzucam też quizy, nowości ze świata i porady podróżnicze. Zajrzyj na mój profil (INSTAGRAM TUTAJ) i rozgość się! 🙂 Jestem też na Facebooku – znajdziesz mnie pod TYM LINKIEM 🙂

    error: Content is protected !!